Autostopem pod Akropol

31.07.2014

Obejrzyj galerię (Liczba zdjęć: 15)

 

16 lipca rano ruszył wielki pojedynek! Do rywalizacji stanęły dwie pary, a polem walki była cała Europa. Celem rywalizacji autostopowej było dotarcie pierwszym  z Polski do Grecji i przysłanie zdjęcie z Partenonem. 

REKLAMA

Autostopem pod Akropol - relacja nr 1: Zosia&Krzysiek

2455km dzieli Trzciankę w Wielkopolsce od greckich Aten najbardziej optymalną według nawigacji samochodowych drogą.

My (Zosia i Krzysiek) pokonaliśmy przez 7 dni podróży…3670km! Niemniej Akropol zobaczyliśmy i w dodatku dotarliśmy tam jak się okazało jako pierwsi spośród tych dwóch drużyn, które „rywalizowały”.  

Wycieczka autostopem to fantastyczny pomysł na zdobycie niezapomnianych wrażeń i niesamowitych przeżyć, poznanie ludzi przeogromnie ciekawych i co ważniejsze dobrego serca, bo w końcu to dzięki nim pokonywaliśmy kolejne kilometry i trafiliśmy do celu!

Przygód w tym tygodniu mieliśmy tyle, że niezbędna jest o wiele dłuższa relacja, by choć w kawałku przybliżyć to czego doświadczyliśmy: a była zarówno dobroć, gościnność, wiedza, poglądy, inne kultury, nieznane języki i dużo więcej! Jeśli ktoś zechce zagłębić się bardziej to wkrótce ją opublikujemy. Teraz jedynie możemy podzielić się tą radością z widoku zatrzymującego się samochodu, próbami dogadywania się w językach, których do tej pory nie było nam dane spotkać, bezinteresownością i chęcią pomocy wśród aż 37 kierowców i towarzyszących im osób, gdyż aż tyle samochodów (od aut małych, bez klimy i z nią, przez wielkie TIRy, po nawet jeden kabriolet!) przewiozło nas przez w sumie 10 krajów: Polskę, Słowację, Austrię, Włochy, Słowenię, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę (15km, ale kontrola graniczna była), Czarnogórę, Albanię oraz rzecz jasna Grecję. 7 dni i 37 odrębnych spotkań i poznawania ludzi bardzo różnych, od młodych jadących na imprezę, przez autochtonów mówiących jedynie w swoim języku, po kosmopolitów z kilkoma paszportami. 37 historii z których nie można wyjąć, żadnego elementu, gdyż powstałaby całkiem inna podróż i odrębna o niej opowieść, a tej teraz nie zmienilibyśmy na żadną inną. To że natrafialiśmy na tych właśnie kierowców, w danych momentach stworzyło niepowtarzalny scenariusz z nami w rolach głównych, którego nie zapomnimy do końca życia.

Serdecznie polecamy odbycie choć jednej podróży w życiu w takiej właśnie formie. ;)

Źródło: www.facebook.com/TsdSport | foto: www.facebook.com/TsdSport

Przeczytaj także:

© 2012 - 2021 PCT24.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Logotyp PCT24.pl jest znakiem powiązanym z Portalem PCT24.pl oraz jego wydawcą ROZWOJOWI.com, którego jest własnością. Może być wykorzystywany w celach zgodnych z przeznaczeniem i za zgodą wydawcy.
Użytkowanie portalu oznacza zgodę na jego Regulamin oraz Politykę Prywatności.

Używamy plików cookie, żeby ułatwić Ci korzystanie z portalu. Dowiedz się więcej o celu ich używania w naszej Polityce Prywatności i Regulaminie Portalu.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki