Gayle Forman to amerykańska autorka książek młodzieżowych. Zadebiutowała w 2007 młodzieżówką Sister in Sanity. Po premierze ekranizacji Zostań, jeśli kochasz w 2014 roku (tytuł pierwszego wydania, z 2010 roku brzmi Jeśli zostanę) to właśnie ta książka stała się najbardziej rozpoznawalna. Where she went to drugi tom tej dylogii. Na swoim koncie ma również serię Just one day. Niestety, nic oprócz zekranizowanej powieści nie zostało wydane w Polsce.
Mia przenosi czytelników do świata muzycznych i miłosnych doznań. Pięknych, subtelnych, nastoletnich. Dzięki temu czuć jej artystyczną duszę i tę szczególną wrażliwość na otaczający świat. Pokochałam jej rodzinę. Szaloną, zabawną, szczęśliwą i będącą niesamowitym wsparciem. Idealną ze swoimi wadami i zaletami. Podobnie jest z Adamem. Relacja między Mią i nim, pomimo wieku jest niezwykle głęboka i naturalna.
Zostań, jeśli kochasz czyta się niezwykle szybko, a to z powodu tak prostego stylu, którym posłużyła się Forman. Z jednej strony szkoda, że jest on tak prosty, że brak mu, choć trochę rozbudowanej formy i poetyckości, jednak specyficznego klimatu całości nadaje sama historia i sposób jej przekazania przez Mię.
Powieść Gayle Forman porusza jakąś czułą strunę. Nie wylewa się w czasie jej lektury potoku łez, ale książka na pewno budzi refleksje. Bo jak by się mogło bez nich obejść przy takich tematach? Przy tak ważnych wyborach. Gdzie śmierć przeplata się z życiem. Gdzie nie jest się pewnym swojej przyszłości.
Jest to kolejna piękna historia o pierwszej, prawdziwej nastoletniej miłości. O stracie, bólu, relacjach rodzinnych i ważnych życiowych wyborach. O życiu i umieraniu.
Klaudia Jędrzejczyk
Źródło: Klaudia Jędrzejczyk | foto: Internet