Zwycięska drużyna Górki

Udział w warsztatach zarezerwowany był dla zwycięzców całorocznego konkursu historycznego, promującego historię Polski, pamięć o wydarzeniach, bohaterach nie tylko tych ogólnie znanych, ale również i tych pochodzących z naszych "małych Ojczyzn". Myślą przewodnią i tematem warsztatów była "Historia i gospodarka".

W ramach czterodniowych warsztatów, oprócz zwiedzania wielu, polskich malowniczych miejsc miałyśmy okazję poznać nie tylko swoich "rywali", a co najważniejsze poznać osoby, które przez sześć miesięcy oceniały nasze prace. Nasza przygoda z historią rozpoczęła się w Warszawskiej Wyższej Szkole Humanistycznej im. Bolesława Prusa, która jest jednocześnie siedzibą Redakcji "Mówią Wieki", głównego organizatora konkursu. Tam zgromadzone wszystkie zwycięskie drużyny z różnych zakątków Polski wysłuchały wykładów prof. Wojciecha Morawskiego - "Wielka modernizacja-Działania Stanisława Staszica i Ksawerego Duckiego-Lubeckiego w Staropolskim Okręgu Przemysłowym" oraz prof. Michała Kopczyńskiego - "Czego uczy nas historia gospodarcza?" Kolejnym punktem warsztatów był wyjazd już zintegrowanej grupy do Wąchocka, gdzie zwiedzaliśmy klasztor cystersów, a następnie udaliśmy się do kopalni neolitycznej w Krzemionkach Opatowskich. W Krzemionkach poznaliśmy pradzieje krzemienia pasiastego, dawne sposoby jego wydobywania i niezbędne do tego narzędzia. Interesującym punktem tej wyprawy była wizyta we wnętrzu samej kopalni. Przemieszczaliśmy się specjalną trasa turystyczną, która prezentowała nam oryginalne wyrobiska skalnej hałdy górniczej, składające się na niezwykły krajobraz. Przy trasie znajdowała się również rekonstrukcja osady neolitycznej. Kolejny dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Sandomierza. Poznaliśmy historię miasta dzięki wykładowi dra Tomisława Giergiela - "Sandomierz jako miasto średniowieczne", a także opowiadania dra Jarosława Krawczyka na temat "Gospodarki i sztuki". Mogłyśmy ruszyć z przewodnikiem śladami średniowiecznej historii miasta oraz rozpocząć podróż po Sandomierzu śladami znanego "ojca Mateusza". Ciekawym miejscem na trasie naszej wędrówki okazał się zamek Krzyżtopór, którego ruiny i wielka tajemnica wywarły na nas ogromne wrażenie. Wymieniając tak wiele ważnych miejsc nie możemy zapomnieć o niezwykłej kolegiacie romańskiej w Opatowie. Trzeci dzień warsztatów rozpoczęłyśmy zdobywając tzw. Łysą Górę. Choć droga na szczyt niektórym z nas sprawiła wiele kłopotu, to ostatecznie wszyscy z uśmiechem na twarzy dotarliśmy na Święty Krzyż. Oprócz zwiedzania niezwykłych wnętrz Świętokrzyskiego sanktuarium, dużym powodzeniem cieszyły się również wizyty w krypcie księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, którego szczątki bardzo dobrze zachowane, wystawione są na widok publiczny. Następnym miejscem, które odwiedziłyśmy były Kielce. Tam wędrowałyśmy po komnatach pałacu Biskupów Krakowskich oraz zwiedziłyśmy katedrę. Tego dnia odwiedziłyśmy także Samsonów, gdzie zobaczyłyśmy ruiny XIX - wiecznej fabryki i znajdujący się w jej wnętrzu ogromny piec. Zawitaliśmy również do Bodzentyna, gdzie zwiedzaliśmy kościół parafialny i ruiny zamku krakowskich biskupów. Z wielką radością odwiedziliśmy także niezwykły, bo liczący sobie od 700 do1000 lat dąb o imieniu "Bartek", który dziś jest już "sędziwym staruszkiem", a wciąż wzbudza sympatię tych, którzy go odwiedzają. Jako miejsce naszego noclegu organizatorzy wybrali małe miasteczko - Nową Słupię. Podczas warsztatów organizatorzy postarali się, by dobrze wykorzystać i zagospodarować nasz wolny czas, dlatego też każda zwycięska drużyna brała udział w grze terenowej. Gra polegała na tym, iż każda z drużyn przebywając w określonym miejscu musiała za pomocą informacji przekazywanych przez przewodnika, własnej wiedzy lub też wiedzy miejscowych, odpowiadać na pytania związane ze zwiedzanym w danym momencie miejscem. Dodatkowo każda z drużyn miała za zadanie stworzyć mapę miejsc odwiedzanych, wzbogaconą o legendę. Ponadto, każda z grup była zobowiązana do napisania pracy na podany przez organizatorów temat związany z tematyką warsztatów. Stworzone przez nas prace zostaną opublikowane. Ostatni dzień był dniem podsumowań, wręczania nagród i powrotu do domu. Podczas warsztatów nie zabrakło czasu na pamiątkowe zdjęcia, które pozwoliły upamiętnić wspólną pracę, zabawę i wszystkie zwycięskie drużyny biorące udział w Szkolnej Lidze Historycznej w roku szkolnym 2011/2012.Oprócz zdjęć pozostaną w naszej pamięci niezwykłe miejsca, które odwiedziłyśmy, wspólnie spędzony czas i wiedza, którą udało nam się zdobyć. Tego typu warsztaty pozwalają nam młodym ludziom poznawać historię w ciekawy sposób i zachęcają do powrotu w poznane miejsca, a jednocześnie nakłaniają do odkrywania nowych fascynujących miast, miejsc czy zabytków. Wspaniale było połączyć przyjemne z pożytecznym i cieszyć się, że ciężka sześciomiesięczna praca została tak wspaniale doceniona i nagrodzona przez organizatorów.